Jeden z mieszkańców gminy prowadził samochód w stanie nietrzeźwym. Sąd skazał go wyrokiem na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając wykonanie kary, dodatkowo orzekając środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres roku. Na podstawie tego prawomocnego wyroku komendant policji cofnął pozwolenie na broń palną gazową. W ocenie organu mieszkaniec, prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości, nie daje gwarancji bezpiecznego używania broni, bowiem może się zdarzyć, że użyje jej w stanie po spożyciu alkoholu, a tym samym istnieje uzasadniona obawa co do zgodnego z prawem posiadania i używania broni, o której mowa w art. 15 ustawy z 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. z 2004 r. Nr 52, poz. 525 ze zm.).
Mieszkaniec gminy wniósł odwołanie od tej decyzji. NSA zwrócił uwagę, iż przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji tj. za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości nie oznacza automatycznego cofnięcia pozwolenia na broń. Jest to jednak okoliczność, która ma zasadnicze znaczenie w trakcie oceny, czy istnieje obawa, że broń może być użyta w celach sprzecznych z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego.
Zdaniem NSA dopuszczenie się prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości rodzi uzasadnioną obawę, że w takim samym lub w podobnym stanie może on korzystać z posiadanej broni, czyli w rezultacie używać jej z narażeniem życia i zdrowia innych osób.
NSA wspomniał również, iż w Polsce posiadanie broni nie należy do praw obywatelskich gwarantowanych w Konstytucji RP i ma charakter reglamentacyjny. Osoby posiadające pozwolenie na broń powinny w sposób szczególny unikać kolizji z prawem, z całą pewnością wymagać od nich należy nieskazitelnej postawy – podkreślił sąd.
Wyrok NSA z 24 z sierpnia 2013 r., sygn. akt II OSK 694/12, prawomocny
NSA: za jazdę pod wpływem alkoholu można stracić broń
Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym może uzasadnić cofnięcie pozwolenia na broń - orzekł NSA. I dodał, że nie oznacza to automatycznego cofnięcia, ale prowadzenie auta po pijanemu rodzi uzasadnioną obawę, że w takim samym stanie może on korzystać z posiadanej broni.