Kto obroni dobre imię Leppera? Rafał Fabisiak, radca prawny, były prawnik CMS Cameron McKenna i Salansa, będzie bronił Andrzeja Leppera. Fabisiak zajmował się m.in. obsługą przedsiębiorstw, doradzał w projektach oraz prowadził projekty prywatyzacyjne w sektorze energetycznym i wodnym. Branża pyta: czy to żart?
Hasłem do mobilizacji był program w TVN "Teraz my", w którym byli parlamentarzyści Samoobrony oskarżyli jej liderów o wymuszanie opłat za miejsca na listach wyborczych. Lepper dzień później powiedział, że dobrze, że jeden z prowadzących program "nie dostał w papę". Potem próbował to zdanie obrócić w żart, a w Sejmie - na specjalnej konferencji - zagroził, że wobec "osób, które pomówiły działaczy Samoobrony, zostaną w najbliższym czasie wniesione zawiadomienia do prokuratury". Przygotowaniem zawiadomień i pozwów zająć się ma zespół ds. obrony dobrego imienia. Po prawej ręce Leppera usiadł Rafał Fabisiak. - Mecenas z kancelarii Fabisiak i Wspólnicy - przedstawił prawnika przewodniczący - pisze Gazeta Wyborcza. - Po raz pierwszy tego pana zobaczyłem w telewizji - mówi GW mec. Henryk Dzido, były senator Samoobrony, przez lata stający u boku Leppera w licznych procesach sądowych.
Rafał Fabisiak to 30-letni radca prawny z Warszawy. Do niedawna prowadził własną, jednoosobową kancelarię. Wcześniej pracował w renomowanych kancelariach międzynarodowych, m.in. CMS Cameron McKenna czy Salans. Zajmował się m.in. obsługą przedsiębiorstw, nadzorował i doradzał w dwóch z trzech projektów autostradowych w Polsce, prowadził projekty prywatyzacyjne w sektorze energetycznym i wodnym (w tym przetarg na Grupę G8 oraz prywatyzację Elektrowni Skawina).
Fabisiak miał też krótką przygodę z odzieżowym Próchnikiem. Prawnicy z branży są zdziwieni obecnością Fabisiaka u boku Leppera: - Nie znaliśmy go od tej strony. Może to jego prywatne hobby? - mówi jeden z rozmówców Gazety. Co na to sam Fabisiak? - Żeby było jasne, członkiem żadnej partii nie jestem. Polecił nas panu Lepperowi jeden z naszych klientów, przedsiębiorca - mówi Gazecie. Kto był polecającym, nie ujawnia. Tłumaczy, że kancelaria Fabisiak i Wspólnicy jest w trakcie rejestracji (wspólników ma być trzech - "koledzy ze studiów").
(Źródło: KW/GW)