W komentarzach do KSH – w przeciwieństwie do sytuacji nabywania (nabycia pochodnego, np. przez sprzedaż) akcji spółki dominującej przez spółkę zależną– obejmowanie (nabycie pierwotne) takich akcji jest traktowane zdawkowo, i sprowadza się do formułowania następu-jących stwierdzeń:

  • 1. Spółka zależna nie może obejmować akcji spółki dominującej (art. 366 § 1), lecz mimo toobjęcie dokonane z naruszeniem tego zakazu jest ważne (art. 366 § 2);
  • 2.. W przypadku objęcia i posiadania przez spółkę zależną akcji spółki dominującej, z mocy art. 367 stosuje się dotyczące akcji nabytych przepisy art. 363 § 4 zd. 1, § 5i § 6 oraz art. 364 § 2, z których wynikają następujące nakazy i zakazy postępowania:
    • 1)akcje powinny zostać przez spółkę zależną zbyte (np. sprzedane) w terminie 1 roku od dnia ich objęcia (art. 363 § 4 zd. 1),
    • 2)jeśli akcje nie zostaną w tym terminie zbyte, to zarząd spółki dominującej powinien niezwłocznie swoją uchwałą dokonać ich umorzenia bez zwoływania walnego zgro-madzenia (art. 363 § 5) oraz podjąć uchwałę o odpowiednim obniżeniu kapitału za-kładowego (art. 359 § 7 w zw. z art. 363 § 5),
    • 3)w całym okresie utrzymywania się stanu posiadania przez spółkę zależną objętych przez nią akcji spółki dominującej akcje te w bilansie powinny być umieszczone w osobnej pozycji kapitału własnego w wartości ujemnej, z jednoczesnym odpowiednim zmniejszeniem kapitału rezerwowego na akcje własne, utworzonego zgodnie z art. 362 § 2 pkt 3, i zwiększeniem kapitału lub kapitałów, z których ten kapitał rezerwowy został utworzony (art. 363 § 6),
    • 4)w całym okresie utrzymywania się stanu posiadania przez spółkę zależną objętych przez nią akcji spółki dominującej spółka zależna nie może wykonywać praw udzia-łowych z tych akcji, z wyjątkiem prawa do ich zbycia oraz prawa do wykonywania czynności, które zmierzają do zachowania swoich praw udziałowych (art. 364 § 2), co - wyrażone językiem bardziej przystępnym – oznacza, że spółka zależna pozostaje właścicielem akcji, ale nie może wykonywać z nich prawa głosu, prawa poboru ani prawa do dywidendy, mogąc jednocześnie bronić swego prawa własności akcji (np. wytaczając powództwo o ustalenie, że jest właścicielem akcji).


Powstaje pytanie, czy przedstawiona tu interpretacja tych przepisów, a zwłaszcza kluczowe-go w tym zakresie art. 367 KSH jako odsyłającego do pozostałych przepisów, jest jedyną możliwą do przyjęcia? Nie podzielam takiego przekonania. Jakkolwiek bowiem z art. 366 § 1 KSH wyraźnie wynika zakaz obejmowania akcji spółki dominującej przez spółkę zależną, to już art. 367 nakazuje stosować wskazane w nim przepisy do „akcji własnych objętych przez spółkę".Tak więc ustawodawca – jak wydaje się przynajmniej na podstawie wykładni językowej - pominął tu objęcie akcji przez spółkę zależną. Jeśli ustawodawca miałby inny zamiar, przepis zostałby zapewne sformułowany na jeden z dwóch możliwych, nie pozostawiających wątpliwości, sposobów: „Przepisy art. 363 § 4 zdanie pierwsze, § 5 i 6 oraz art. 364 § 2 stosuje się do akcji własnych objętych z naruszeniem przepisu art. 366 § 1.” albo„Przepisy art. 363 § 4 zdanie pierwsze, § 5 i 6 oraz art. 364 § 2 stosuje się do akcji własnych objętych przez spółkę lub spółkę bądź spółdzielnię zależną z naruszeniem przepisu art. 366 § 1.”

Wydaje się, że nie sposób przyjętej przez ustawodawcę redakcji przepisu art. 367 pobłażliwie traktować jako jedynie niezręczności językowej (jak czynią to niektórzy komentatorzy KSH). Należy raczej zakładać świadome działanie ustawodawcy, a wówczas wnioski płynące z wy-kładni językowej nie mogą być ignorowane. Wniosek zaś jest taki, że akcji objętych (w przeciwieństwie do nabytych) przez spółkę zależną nie dotyczą omówione powyżej przepisy art. 363 § 4 zd. 1, § 5 i § 6 oraz art. 364 § 2 KSH, albowiem odsyłający do nich przepis art. 367 KSH czyni to jedynie w zakresie akcji własnych objętych przez spółkę akcje te emitującą. Nie bez znaczenia dla zasadności takiego wniosku jest także po-wszechne uznawanie w zakresie reguł dokonywania interpretacji prawa, że przepisy o cha-rakterze restrykcyjnym powinny być interpretowane z zachowaniem pierwszeństwa ustaleń dokonanych metodą wykładni językowej, i w żadnym razie ze skutkiem rozsze-rzającym ich stosowanie. Restrykcyjny charakter art. 367 KSH nie budzi wątpliwości, bo taki charakter maja przepisy, do których odsyła.

Jeśli przeciwko zaprezentowanej tu interpretacji art. 367 KSHpodnoszone byłyby jednak argumenty z wykładni celowościowej lub systemowej, wskazujące na potrzebę i wolę usta-wodawcy zapewnienia szerokiej ochrony interesów akcjonariuszy nie powiązanych ze spółką relacją dominacji i zależności, a także wierzycieli, to można racjonalnie kontrargumentować, że w tym zakresie istnieją ważne argumenty za odmiennym traktowaniem przez usta-wodawcę dwóch różnych sytuacji prawnych, to jest nabycia i objęcia akcji spółki do-minującej przez spółkę zależną. Tak więc w szczególności nabycie akcji w takiej relacji podmiotowej, nie prowadzące przecież do zwiększenia funduszy własnych spółki dominują-cej, ma niemal zawsze na celu osłabienie pozycji (np. co do liczby głosów), jaką w spółce mają inni akcjonariusze, i często może być uznane za godzące w interesy wierzycieli. Tym-czasem objęcie akcji spółki dominującej przez spółkę zależną, z zasady zwiększające fundusze własne spółki dominującej, może realizować różne cele, a przede wszystkim może być dokonywane w dobrze pojmowanym interesie spółki dominującej, a zatem pośrednio – wszystkich, w tym pozostałych (dotychczasowych) akcjonariuszy, a także wierzycieli tej spółki. Tak jest w szczególności np. w ramach układowej konwersji długów spółki dominującej wobec spółek zależnych na akcje spółki dominującej. Konwersja chroni spółkę dominującą przed upadłością, a wszystkich jej akcjonariuszy – przed skutkami upadłości spółki, w której akcje posiadają. Objęcie akcji następuje w takiej sytuacji nie w trybie regulowanego przez KSH podwyższenia kapitału, lecz w wyniku układu w postępowaniu upadłościowym, a więc zgodnie z art. 294 § 3 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze.

Oznacza to, że w sprawach tych nie podejmuje się uchwały walnego zgromadzenia wspólników czy akcjonariuszy o zmianie statutu i podniesieniu kapitału zakładowego. Wierzyciele objęci układem, którym dokonano konwersji wierzytelności na akcje, nie składają już żadnych oświadczeń związanych z ich objęciem. Zatwierdzony układ stanowi podstawę wpisu do KRS, a jego wykonanie pozostaje pod kontrolą sądu. Konwersja następuje w nie budzącym wątpliwości interesie spółki, albowiem chodzi o jej oddłużenie. Jest to działanie pośrednio także w interesie dotychczasowych akcjonariuszy i pozostałych wierzycieli. Stosowanie przepisów art. 363 § 4 zd. 1, § 5i § 6 oraz art. 364 § 2 KSH w sytuacji, w której wśród wie-rzycieli, którzy zdecydowali się na konwersję swoich wierzytelności na akcje spółki zagrożo-nej upadłością, znalazła się spółka od niej zależna, byłoby trudne do racjonalnego uzasadnienia.

Można zatem twierdzić, że m.in. właśnie z tego powodu, iż objęcie akcji spółki dominującej przez spółkę zależną może być w żywotnym interesie spółki dominującej i jej wszystkich akcjonariuszy oraz wierzycieli, ustawodawca w art. 367 KSH inaczej potraktował w zakresie tych konsekwencji objęcie akcji własnych przez samą spółkę (z konsekwencjami jak przy nabyciu) i przez jej spółkę zależną (bez tych konsekwencji, bo sytuacja ta została w tym przepisie pominięta). Rozszerzająca wykładnia art. 367 KSH mogłaby godzić w interesy akcjonariuszy i wierzycieli spółek akcyjnych, np. ograniczając możliwości wypracowania układu w postępowaniu upadłościowym.

Dr Wojciech Marek jest radcą prawnym, współpracującym z kancelarią LEXdirekt Widziewicz Szepietowski, Kancelaria Radców Prawnych, Sp. p.