Krzysztof Koślicki: Co jest obecnie główną bolączką w prowadzeniu kancelarii prawnej?
Bartosz Kubista: Zacznijmy przekornie: nadejście nowych czasów. Prawnicy przez lata przyzwyczaili się do roli egipskich kapłanów. Dzierżycieli tajemnej wiedzy, którą mogą podzielić się z klientami. Wąskiej grupy wybranych, do której klienci będą ustawiali się w kolejkach. To se ne vrati. Prowadzenie kancelarii jest dziś biznesem, jak każdy inny. Podaż usług prawnych zwiększa się nieproporcjonalnie do rynku, wobec czego o klienta trzeba zawalczyć. W morzu specjalistów, przy zakazie lub ograniczeniu reklamy - nie jest to łatwe. Obsługa prawna nabiera nowego tempa, a my musimy za nim nadążyć. Bez procedur, pomysłów i odpowiednich narzędzi będziemy mieć na to marne szanse.
Czego oczekują klienci?
Kompleksowej i szybkiej obsługi. Konkretów i praktycznego podejścia. Obsługujemy głównie biznes, a przedsiębiorcom nie zależy na długich, nudnych elaboratach. Oczekują konkretów, wskazania im konkretnego rozwiązania, dostępności. No i oczywiście proaktywności. Prawo zmienia się dziś często i szybko. Nietrudno zagubić się w gąszczu przepisów. Klienci oczekują więc od nas, że należycie przygotujemy ich do zmian i z wyprzedzeniem wdrożymy działania, które ich na nie przygotują.
Zobacz również:
Informowanie klientów o zmianach przepisów dużym wyzwaniem dla prawników >>
Tomasz Palak: Informowanie o zmianach w prawie i wysyłanie newsletterów nie narusza kodeksu etyki prawnika >>
Prawnik nie może trzymać wiedzy tylko dla siebie, musi przekazywać ją dalej >>
Czyli warto być w stałym kontakcie z klientami?
Stały kontakt z klientem to podstawa każdej relacji biznesowej, nie tylko w branży prawnej. Trudno zbudować dobrą relację z klientem, jeżeli ten nie czuję się należycie zaopiekowany. A to wymaga stałego podtrzymywania i odnawiania relacji. Czasy, w których prawników stawiano na piedestale i grzecznie oczekiwało się w kolejce na ich reakcję bezpowrotnie minęły. Podaż usług prawnych stale się zwiększa. Stały kontakt z klientem i budowanie relacji pozwala utrzymać i rozwijać współpracę.
Jakie pan ma sposoby na komunikację z klientami? Czemu ta komunikacja służy?
Komunikacja jest podwaliną zarówno utrzymywania, jak i nawiązywania relacji. Trudno w dzisiejszych czasach liczyć na przysłowiowego klienta z ulicy. Trzeba do niego dotrzeć. W okolicznościach zakazu reklamy marketing poleceniowy trzyma się mocno, ale to wciąż za mało. Stąd staramy się tworzyć dla naszych aktualnych i potencjalnych klientów coś ekstra. Oprócz budowania marki osobistej na portalach społecznościowych staramy się produkować również i inne materiały - publikujemy merytoryczne filmy na YouTube, dzielimy się historiami sukcesu z naszymi klientami. Pomaga to z jednej strony przekonać naszych klientów, że znamy się na naszej pracy, a po drugie - wyróżnić nas spośród konkurencji. Dla potencjalnych klientów to szansa na to, aby nas poznać.
A czy informuje pan klientów o zmianie w prawie? Czy pana zdaniem, warto budować taką komunikację?
Tak. Jak wspomniałem wcześniej, klienci oczekują dziś tego, że z wyprzedzeniem poinformujemy ich o okolicznościach, które dotyczą ich biznesu. Kiedy wielość tarczy antykryzysowych sięga liczb dwucyfrowych, a rewolucyjny Polski Ład doczekał się nie tylko licznych poprawek, ale też swojej udoskonalonej wersji 2.0. i przygotowywanej 3.0 - klienci mają prawo czuć się skonsternowani i zagubieni. Kto ma im pomóc, jeżeli nie prawnik? Dlatego staramy się informować naszych klientów o nadchodzących zmianach, wysyłać im newslettery i informacje merytoryczne, które mogą mieć dla nich znaczenie. Nasi klienci doceniają takie wsparcie, a my - nie bądźmy hipokrytami - mamy dzięki temu szansę na sprzedanie naszych usług. Informowanie klientów o zmianach w prawie jest korzystne dla obu stron. Dzięki informacjom o nadchodzących zmianach, klient wie, czego się spodziewać i ma szansę zawczasu dostosować się do nowej rzeczywistości. To pomaga w zbudowaniu u klienta poczucia, że kancelaria dba o jego potrzeby i nie tylko reaguje na pytania, ale również wyprzedza pewne działania. Pomaga to kancelarii w zbudowaniu obrazu profesjonalnego, zaangażowanego partnera.
Czytaj też: Oprogramowanie w modelu SaaS – co prawnik wiedzieć powinien? >>>
Z jakich więc narzędzi korzystać, by skutecznie dotrzeć do klienta?
Kluczowe są w tej sytuacji narzędzia służące do masowej wysyłki korespondencji. W przygotowaniu newsletterów korzystamy też często z narzędzi graficznych, aby uatrakcyjnić przekaz - nikt nie lubi ściany tekstu. Ciekawym i interesującym rozwiązaniem na rynku jest również Legal Alert. To, co osobiście uwielbiam w tym rozwiązaniu, to możliwość sprofilowania newsletterów pod potrzeby konkretnych klientów. Budowlańcy niekoniecznie są przecież zainteresowani zmianami dla sektora automotive. W przypadku klasycznych rozwiązań dla mailingu trzeba dzielić klientów na kategorie, co jest trudne w tych przypadkach, w których klienci oczekują informacji z kilku sektorów. Legal Alert ułatwia ten proces, umożliwiając filtrowanie doręczanych newsletterów wedle gałęzi prawa czy sektorów, które dotyczą klienta.
Czytaj też: Zawodowy pełnomocnik w social media - aspekty praktyczne >>>
Bartosz Kubista, adwokat, doradca podatkowy, partner w kancelarii GLC
Wolters Kluwer Polska przygotował nowe rozwiązanie, jakim jest program Legal Alert. To jedyne na rynku rozwiązanie dla prawników, radców prawnych, adwokatów, kancelarii, które wspiera w informowaniu klientów, szefów działów i pracowników o zmianach legislacyjnych.
Na program składają się:
- gotowe, eksperckie newsy z 21 dziedzin prawa (co najmniej 30 autorskich tekstów miesięcznie),
- łatwa w obsłudze platforma do tworzenia, edycji i wysyłki newsletterów.
Newsy o zmianach w prawie pisane są zrozumiałym językiem, wzbogacone praktycznymi przykładami i dopasowane do branży czy specjalizacji klienta. Autorami treści w Legal Alert są eksperci – praktycy z wieloletnim doświadczeniem.
Dzięki programowi prawnicy w firmach stają się pierwszym źródłem informacji prawnych dla swoich klientów. W ten sposób kształtują swój ekspercki wizerunek – zgodnie z kodeksem etyki. Cyfrowe czasy i rosnące wymagania klientów wymagają szybkiego działania. Legal Alert jest zaś wygodnym i skutecznym narzędziem marketingu prawniczego.
Co istotne, Legal Alert umożliwia wysyłanie komunikatów w eleganckim, przejrzystym szablonie graficznym z możliwością załączenia logo i wybrania kolorów firmowych. W ten sposób prawnicy wzmacniają swoją renomę i markę w sposób zgodny z kodeksem etyki zawodowej.
Legal Alert zawiera treści dotyczące najbardziej aktualnych tematów opracowane przez prawników, specjalistów w swoich dziedzinach, z myślą o odbiorcy – często nie prawniku. Dlatego są pisane przystępnym językiem i zawierają liczne przykłady.
Program dostarcza intuicyjny system do zautomatyzowanej wysyłki e-maili oraz gotowe treści do wykorzystania przez prawnika. To pozwala efektywniej zarządzać swoim czasem i skupić się na sednie swojej działalności.
Dzięki Legal Alert, prawnicy nie muszą już samodzielnie przygotowywać treści prawnych dla swoich klientów. W ten sposób oszczędzają czas i pieniądze.
Utrzymują z klientami regularny kontakt, a stała komunikacja może w efekcie zapewnić prawnikom długofalową współpracę.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.