Nieformalny związek między Danutą G. i Józefem G. trwał 16 lat. Danuta G. rozwiodła się ze swoim mężem i zamieszkała u Józefa G. wraz z dziećmi. Ten zaś pozostawał w separacji ze swoją żoną. Po rozstaniu z partnerem, Danuta G. zażądała rozliczenia finansowego i wniosła powództwo do sądu ( na podstawie art. 405 kc o bezpodstawnym wzbogaceniu oraz art. 455 kc).
Zażądała zwrotu łącznie 142 tys. zł, na co składały się; kupno lokalu za 65 tys. zł, którego wartość wzrosła i w chwili orzekania wynosiła 93 tys. zł, 844 zł - nakład na remont drugiego mieszkania, 20 tys. na spłatę kredytu udzielonego przez bank partnerowi, a także 12 tys. do ręki za zakup nieruchomości. W rozliczeniu powódka zażądała zasądzenia odsetek i waloryzacji. Ponadto wydania rzeczy ruchomych.
Zwrot nakładów w części
Sąd I instancji zasądził na rzecz powódki 46 tys. 780 zł licząc odsetki od 2012 r. , gdyż doszło do bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanego. Sąd ustalił, że w kosztach wspólnego zamieszkania obie strony partycypowały po równo. Sąd nie przyznał powódce 20 tys. , które były przeznaczone na spłatę kredytu przez Józefa G. ani 12 tys. za zakup nieruchomości.
Dwie strony złożyły apelacje od tego wyroku.
Waloryzacja i odsetki
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu 8 grudnia 2015 r. zasądził na rzecz powódki 129 tys. 324 zł samych odsetek. W sumie powódka uzyskała 176 tys. 100 zł. Sąd uznał, że roszczenie o 12 tys. zł i 20 tys. zł spłaty kredytu partnera było zasadne. Przyjął następująca metodę waloryzacji, że skoro 12 tys. na zakup nieruchomości to było 19 proc ceny to powódce należy się 32 tys. zł ( 19 proc. wartości budynku). Podobnie wyglądała waloryzacja 20 tys. spłaty kredytu. Skoro było to 29 proc. kredytu, to należy się zwrot 49 tys. 890 zł czyli 29 proc. wartości mieszkania.
Sąd II instancji uwzględnił wydatki powódki na remont mieszkania wspólnego małżonków G. i z tego tytułu należy się zwrot 39 tys. zł z odsetkami. Istotne było, że sąd liczył odsetki od daty złożenia pozwu, a nie jego doręczenia stronie przeciwnej. Między tymi datami upłynęło 4 miesiące. Sąd wyszedł z założenia, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 kc).
Skarga kasacyjna pozwanego
W skardze pełnomocnik pozwanego Józefa G. stwierdził, że sąd II instancji orzekł poza żądanie apelacji. Zakwestionował też wartość przedmiotu sporu oraz podniósł, ze rozpad związku nie powoduje wykreślenia relacji. Pozew dotyczy specyficznej relacji bezpodstawnego wzbogacenia, gdyż osoby będące w konkubinacie świadczą sobie wzajemnie różne korzyści i jest do tego realna podstawa - budowanie więzi. Ważny jest limit wysokości świadczenia, tym limitem jest zubożenie po drugiej stronie.
SN uchyla wyrok
Sąd Najwyższy uznał, że skarga kasacyjna pozwanego jest zasadna. Uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Powodem uchylenia było przede wszystkim uznanie, że sąd II instancji wyszedł poza żądanie powódki ( art. 378 kpc). W pozwie nie wnosiła ona o rozliczenie części kredytu. Żądała 142 tys., a sąd zasądził 176 tys. W apelacji natomiast powódka wnosiła o ewentualne zasądzenie na jej rzecz tej sumy, co jest niedopuszczalne.
Sędzia Monika Koba zaznaczyła, że sąd II instancji nie wyjaśnił skąd się pojawiły dodatkowe roszczenia o 12 tys. zł i 20 tys. zł , a także na jakiej podstawie wyliczył odsetki, o które powódka nie wnosiła. - Przy rozliczeniu odsetek ważny jest moment wyrokowania, a nie złożenia pozwu - zaznaczył SN.
Sygnatura akt V OSK 198/16, wyrok z 18 stycznia 2017 r.