W przedmiotowej sprawie w 2009 r. organ ochrony konkurencji Republiki Słowackiej stwierdził, że trzy duże słowackie banki, a mianowicie Slovenská sporiteľňa a.s., Československá obchodná banka a.s. i Všeobecná úverová banka a.s. naruszyły reguły konkurencji Unii. Postanowiły one bowiem rozwiązać w sposób skoordynowany umowy rachunków bieżących czeskiego przedsiębiorstwa Akcenta CZ oraz nie zawierać nowych umów z tą spółką. Spółka ta jest niebędącym bankiem podmiotem świadczącym usługi polegające na dokonywaniu dewizowych operacji bezgotówkowych. Aby móc prowadzić swą działalność, na którą składają się: przekazywanie walut z zagranicy i za granicę, w tym dla swych klientów na Słowacji, musi ona zatem mieć otwarte w bankach rachunki bieżące. Zdaniem organu ochrony konkurencji te trzy banki zawarły to porozumienie z powodu ich niezadowolenia ze spadku zysków wynikającego z działalności spółki Akcenta uznanej za świadczącego usługi ich klientom konkurenta.
Słowacki organ ochrony konkurencji nałożył na spółkę Československá obchodná banka a.s. (3 183 427 EUR), na spółkę Slovenská sporitel’ňa (3 197 912 EUR) oraz na spółkę Všeobecná úverová banka a.s. (3 810 461 EUR) grzywny za naruszenie prawa konkurencji.
Jeden z banków wniósł na nakładającą na bank grzywnę decyzję tego organu krajowego skargę do sądu. Bank ten twierdzi, że nie naruszył reguł konkurencji, ponieważ spółka Akcenta nie może być uznana za jego konkurenta. Zdaniem tego banku, czeskie przedsiębiorstwo, ze względu na to, że nie posiadało wymaganego przez przepisy krajowe pozwolenia na prowadzenie swej działalności, działało na rynku słowackim niezgodnie z prawem.
Najvyšší súd Slovenskej republiky (sąd najwyższy Republiki Słowackiej), przed którym toczy się spór, zwraca się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem, czy okoliczność, że konkurent poszkodowany w wyniku kartelu prowadzi na danym rynku niezgodną z prawem działalność, ma w świetle prawa znaczenie dla oceny kartelu.
Orzekając Trybunał przypomniał że, jeżeli celem porozumienia jest zapobieżenie, ograniczenie lub zakłócenie konkurencji, uwzględnienie konkretnego wpływu porozumienia na konkurencję nie jest konieczne do tego, aby ustalić to, czy ma ono niezgodny z prawem charakter. Trybunał wyjaśnił również, że reguły konkurencji Unii mają na celu ochronę nie tylko bezpośrednich interesów konsumentów, lecz również struktury rynku i w ten sposób konkurencji jako takiej.
W niniejszej sprawie Trybunał stwierdził, że celem rozpatrywanego kartelu było w szczególności ograniczenie konkurencji. W konsekwencji okoliczność, że spółka Akcenta prowadziła na rynku słowackim działalność, której zarzucana jest niezgodność z prawem, nie ma znaczenia dla ustalenia tego, czy przesłanki naruszenia reguł konkurencji zostały spełnione. Ponadto Trybunał podkreślił, że to do organów władzy publicznej, a nie do prywatnych przedsiębiorstw lub ich związków, należy zapewnienie przestrzegania reguł konkurencji.
Co więcej, Trybunał zaznaczył, że bank Slovenská sporitel’ňa nie może zostać zwolniony z odpowiedzialności za uczestnictwo w kartelu ze względu na to, że jego podwładny, który wziął udział w spotkaniu, na którym zawarto antykonkurencyjne porozumienie, nie miał upoważnienia w tym zakresie. W tym kontekście Trybunał przypomniał bowiem, że uczestnictwo w niezgodnych z prawem kartelach stanowi najczęściej potajemną działalność, która nie podlega formalnym uregulowaniom. Rzadko kiedy przedstawiciel przedsiębiorstwa bierze zatem udział w zebraniu, posiadając upoważnienie do popełnienia naruszenia.
Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 7 lutego 2013 r. w sprawie C-68/12 Protimonopolný úrad Slovenskej republiky przeciwko Slovenská sporiteľňa a.s.
Źródło: www.curia.europa.eu, stan z dnia 8 lutego 2013 r.