Z zapowiedzi porządku posiedzeń Rady Ministrów wynika, że rząd ma się zająć projektem założeń noweli o banku centralnym w najbliższy wtorek. Wątek nowelizacji ustawy o NBP pojawia się w nagraniu rozmowy szefa MSW i prezesa NBP, upublicznionym w sobotę przez tygodnik "Wprost".
"Wprowadzenie proponowanego rozwiązania wpływałoby na zachowanie stabilności w składzie RPP, co jednocześnie zwiększać będzie stabilność podejmowanych decyzji, wpływających na sposób prowadzenia polityki monetarnej Polski i utrzymanie stabilności cen" - wskazano w uzasadnieniu projektu.
Propozycja przewiduje wprowadzenie rozwiązania, zgodnie z którym 1/3 składu Rady Polityki Pieniężnej byłaby powoływana co 2 lata w równej liczbie przez prezydenta, Sejm oraz Senat. "Zapewniłoby to płynne zmiany składu RPP i wpłynęło na zachowanie stabilności jej działania" - argumentuje Ministerstwo Finansów w projekcie.
Zgodnie z projektem utrzymana byłaby zasada, zgodnie z którą w skład RPP wchodzi 9 członków, z tym, że w okresie przejściowym skład Rady byłby najpierw większy, a potem mniejszy. Członkowie RPP byliby powoływani - jak dziś - na 6 lat.
Projekt przewiduje, że w określonym terminie od wejścia w życie nowelizacji prezydent, Sejm oraz Senat powołaliby dodatkowo po jednym członku RPP. Rada składałaby się przejściowo z 12 członków. Po zakończeniu indywidualnych kadencji obecnych członków RPP (2016 r.) prezydent, Sejm oraz Senat powołaliby tylko po jednym członku RPP, co oznacza, że jej skład zmniejszyłby się przejściowo do 6 członków.
Po upływie kolejnych dwóch lat prezydent, Sejm oraz Senat uzupełniliby skład RPP o kolejnych 3 członków, tj. do ustawowej liczby 9 członków RPP. Następnie co 2 lata wymianie ulegałaby 1/3 składu RPP.
"Powyższa propozycja zakłada więc przejściowe (ok. dwuletnie) powiększenie liczby członków RPP do 12, a następnie taki sam okres przejściowy, w którym liczba członków RPP będzie wynosiła 6 osób. Licząc od 2018 r. skład osobowy RPP byłby więc kształtowany z uwzględnieniem ustawowej liczby członków RPP. Zaletą tego rozwiązania byłoby wyeliminowanie sytuacji, w których w tym samym (zbliżonym) terminie następuje wymiana większości członków RPP" - napisano w dokumencie.
Według MF sytuacje te zwiększają niepewność w polityce pieniężnej i ryzyko niespójności decyzji w kolejnych kadencjach, co może skutkować utratą kapitału intelektualnego, know-how i "pamięci instytucjonalnej", których nie da się w łatwy sposób przekazać nowym członkom RPP.
Ponadto projekt przewiduje m.in. wprowadzenie rozwiązań umożliwiających reprezentowanie przez NBP interesów Polski w podmiotach międzynarodowych nie tylko w postaci członkostwa (jak ma to miejsce w obowiązującym stanie prawnym), ale także w formie współpracy.
Zaproponowano też zmianę zasad zastępowania prezesa NBP w czasie jego nieobecności. Obecnie prezesa NBP w czasie jego nieobecności zastępuje wiceprezes NBP - pierwszy zastępca prezesa NBP. Proponuje się, aby w razie nieobecności zarówno prezesa, jak i wiceprezesa NBP (pierwszego zastępcy), zastępstwo Prezesa NBP sprawował wiceprezes NBP.
Projekt doprecyzowuje też regulacje związane z ograniczeniami dotyczącymi aktywności zawodowej i publicznej członków RPP. Zaproponowano też zmiany w sprawie kompetencji RPP i zarządu NBP dotyczących rocznego sprawozdania finansowego NBP oraz wyboru podmiotu uprawnionego do badania sprawozdania finansowego. MF zaproponowało też zmianę w przepisach dotyczących opracowywanie okresowych informacji o wpłatach (wypłatach) z zysku NBP. Chce też umożliwić NBP sprzedaż i kupno - z ograniczeniami wynikającymi z regulacji unijnych - dłużnych papierów wartościowych na rynku wtórnym.
Sprawa noweli ustawy o NBP pojawia się na upublicznionym w sobotę przez "Wprost" jednym z nielegalnych nagrań. Słychać na nim, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Tygodnik twierdzi, że do rozmowy doszło w lipcu 2013 roku. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany; pod koniec maja 2014 roku do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP.
W kontekście nowelizacji ustawy o NBP Belka mówi o tym, że chce, by partnerem dla szefa banku centralnego był nie minister finansów, ale premier; mowa jest także o RPP, o której Belka mówi: "jesteśmy w stanie z nią zagrać".
Premier Donald Tusk w poniedziałek o godz. 15 odniesie się do sprawy. Prokuratura zapowiedziała swoją reakcję po zapoznaniu się z całością publikacji. Niektórzy politycy opozycji mówią o komisji śledczej. (PAP)