Według relacji chłopca wykorzystał go rówieśnik podczas zielonej szkoły, a dyrekcja szkoły, wychowawczyni i pedagog nie pomogli mu, mimo że zgłosił im tę sprawę. Dyrekcja miała stwierdzić, że chłopiec ma bujną wyobraźnię.
Rodzice nastolatka zawiadomili Prokuraturę Rejonową w Wieliczce o możliwości niedopełnienia obowiązków przez grono pedagogiczne. Prokuratorzy jednak nie znaleźli podstaw do wszczęcia śledztwa. Także Sąd Rejonowy w Wieliczce oddalił zażalenie rodziców.
- Sprawa została przebadana u nas i w wyniku analizy stwierdzono brak podstaw do wzruszenia tej decyzji prokuratury, którą uznano za prawidłową i zasadną – powiedziała rzeczniczka prasowa krakowskiej prokuratury regionalnej Katarzyna Duda.
Krakowska prokuratura uznała również, że dotychczasowy materiał dowodowy w sprawie jest kompletny, nie wymaga uzupełnienia. - Sprawa jest zakończona prawomocnie – powiedziała o decyzji prokuratury jej rzeczniczka.
Na początku kwietnia, po publicznym wystąpieniu Alexa, Rzeczniczka Praw Dziecka zwróciła się o akta do sądu rodzinnego oraz do prokuratury rejonowej, która wówczas analizowała sprawę. Do dyrektor szkoły, o której mówił Alex, skierowała pismo z prośbą o dokumentację oraz wyszczególnienie, jakie działania podejmowali pracownicy placówki odnośnie osób związanych z wydarzeniami na zielonej szkole, a także zwróciła się do Małopolskiego Kuratorium Oświaty.
Cena promocyjna: 197.03 zł
Cena regularna: 368 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 165.6 zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.