Ostatnio Prezes UOKiK wydała cztery decyzje dotyczące tej praktyki. Karą finansową w wysokości ponad 210 tys. złotych oraz nakazem zmiany praktyki został ukarany Lukas Bank, który pomimo prowadzonego postępowania, nadal pobierał prowizję za wpłaty bilonem. W przypadku Banku Ochrony Środowiska, GETIN Banku oraz Banku Zachodniego WBK Urząd stwierdził, że przedsiębiorcy zaprzestali stosowania zakwestionowanych działań. Ponadto w sprawie stosowania podobnych praktyk obecnie toczy się postępowanie przeciw ING Bank Śląski. Warto podkreślić, że wcześniej - po decyzji UOKiK z października 2007 roku - pobierania opłat za wpłaty monet zaprzestał Bank PEKAO SA.
W opinii Urzędu banki nie mają prawa pobierać dodatkowych kwot za wpłaty bilonem na konto. Jak ustalono prowizja wynosiła od 3 do 20 złotych lub minimum 0,5 proc. wpłacanej sumy. Monety są takim samym środkiem płatniczym na terenie Polski jak banknoty i jeżeli przedsiębiorcy nie pobierają opłat za wpłaty dokonywane w "papierowych pieniądzach", nie powinni żądać prowizji za transakcje z użyciem bilonu. Takie praktyki naruszają interes ekonomiczny konsumenta, który ponosi stratę finansową w wyniku nieuzasadnionego różnicowania środków płatniczych na banknoty i bilon. Poza tym działania banków mają wpływ na "psucie pieniądza" - prowadzą do traktowania monet jako gorszego środka płatniczego.
W trakcie kontroli stwierdzono także, że Bank Ochrony Środowiska oraz Fortis Bank pobierały opłaty za wpłatę gotówki w stanie nieuporządkowanym - bez posegregowania banknotów czy monet według poszczególnych nominałów, ułożenia ich w tę samą stronę, ujęcia w opaski banknotów danego nominału w ilości po 1000 sztuk. W opinii Urzędu taka praktyka stanowi naruszenie dobrych obyczajów oraz jest sprzeczna z prawem bankowym, które nakazuje bankom przeliczanie i sortowanie banknotów i monet pochodzących z wpłat na rachunki bankowe. Dzięki działaniom Urzędu przedsiębiorcy nie stosują już tej praktyki.
UOKiK zakwestionował także pobieranie marży podczas wypłaty z konta walutowego w złotówkach, gdy w banku brakuje waluty, w jakiej prowadzony jest rachunek - praktyki stosowane przez Bank BPH. Przedsiębiorca zgodził się z opinią UOKiK, że takie działanie narusza interesy konsumentów i zobowiązał się do jego zaprzestania.
Oficjalne źródło: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów