Jak podaje TVP Info Wojciech Łączewski zareagował na publikację zawiadomieniem do prokuratury. Sędzia sugeruje też, że ktoś włamał się do jego osobistego komputera. Zawiadomienie do prokuratury w Warszawie wpłynęło 10 lutego.
Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował, że „powodem tego rodzaju inicjatywy był fakt uaktywnienia się na profilu Twitter dziennikarza jednej z gazet, a następnie otrzymania zdjęcia własnej osoby, wykonanego prawdopodobnie przy wykorzystaniu kamery prywatnego laptopa sędziego oraz screenu z rozmowy korespondencyjnej z osobą o imieniu Tomasz, której odbycie sędzia Wojciech Łączewski stanowczo neguje”.
W oświadczeniu czytamy też, że „profil na portalu Twitter sędzia Wojciech Łączewski prowadził nie pod własnym nazwiskiem z uwagi na to, iż w przeszłości miały miejsce akty podszywania się pod jego osobę niezidentyfikowanych internautów. Było to przedmiotem postępowania prowadzonego przez prokuratora, zakończonego umorzeniem z powodu niewykrycia sprawców”.
W oświadczeniu czytamy także, że Łączewski „aktualnie prowadzi proces, w którym zarzuty bezpośrednio wiążą się z tym tytułem prasowym, a jego redaktor naczelny żądał wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego”.
W związku z licznymi pytaniami mediów dotyczącymi sędziego Wojciecha Łączewskiego 12 lutego br. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zwrócił się do prezes Sądu Okręgowego w Warszawie z prośbą o wyjaśnienie sprawy. „Gdyby weryfikacja informacji dała podstawy, proszę o rozważenie podjęcia działań służbowych, tj. dyscyplinarnych" – pisze minister.
Sędzia Wojciech Łączewski z Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia należy do najbardziej znanych sędziów w Polsce. Głośno o nim zrobiło się, gdy skazywał pseudokibiców na prace społeczne za antysemickie przyśpiewki na stadionie. Nakazał też organom śicgania wznowić śledztwo w umorzonym tzw. wątku cywilnym śledztwa smoleńskiego, gdzie badano odpowiedzialność urzędników za organizację wizyty prezydenta w Katyniu.
| Dowiedz się więcej z książki | |
 |
Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych i notariuszy
|