W środę, 23 listopada wręczono adwokatowi postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Następnie, Michał Tomczak złożył obszerne wyjaśnienia, nie przyznając się do zarzucanych czynów. W czwartek wieczorem wobec adwokata zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 1,5 mln złotych wraz z zakazem opuszczania kraju i zatrzymaniem paszportu.
Zarzuty dotyczą czynności doradczych Michała Tomczak związanych z obsługą tzw. spółek off-shore’owych, w tym przypadku spółki pod nazwą Draco, działającej według prawa Księstwa Liechtenstein. Wbrew informacjom medialnym większość zarzutów nie dotyczy prywatyzacji, lecz różnych operacji gospodarczych wykonywanych z udziałem spółki Draco.
Sprawa, w ramach której doszło do zatrzymania prowadzona jest od co najmniej pięciu lat. Zarzuty dotyczą czynów, do których doszło jedenaście i więcej lat temu. Michał Tomczak oraz Kancelaria Tomczak & Partnerzy zaoferowali organom ścigania pełną współpracę i większość ustaleń prokuratury opiera się na materiałach uzyskanych od Michała Tomczaka oraz innych, zatrzymanych wraz z nim, osób.
Michał Tomczak wyjaśnia, że szanuje i rozumie intencje wszelkich działań organów państwa, oraz wierzy w ich rzetelność nawet, jeżeli działania te są, jego zdaniem, oparte na całkowicie błędnych przesłankach. Stąd też bierze się przekonanie, że wszystkie okoliczności związane z zarzutami zostaną wyjaśnione w toku dalszego postępowania przed Prokuraturą Apelacyjną w Katowicach oraz ewentualnie przed właściwym sądem.
Adwokat Michał Tomczak: nie popełniłem przestępstwa
Nie popełniłem żadnego przestępstwa mówi adwokat Michał Tomczak, zatrzymany we wtorek przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Szum wokół sprawy jest na wyrost, gdyż wiadomości z banków szwajcarskich były znane służbom od trzech lat - dodaje.