Komisja unieważniła matury z chemii na poziomie rozszerzonym 53 uczniom dwóch renomowanych ostrowieckich liceów - im. Chreptowicza i im. Broniewskiego, uznając, że prace nie były pisane samodzielnie. Przeciwko tej decyzji protestują maturzyści i ich rodzice, którzy podkreślają, że chodzi o dobrych i bardzo dobrych uczniów, którzy wybierali się na studia medyczne.
Żurawski zastrzegł, że zgodnie z obowiązującym prawem decyzje o unieważnieniu podejmują wyłącznie dyrektorzy OKE w porozumieniu z Centralną Komisją Egzaminacyjną. MEN nie ma narzędzi prawnych do zmiany tych decyzji.
Ojciec jednego z maturzystów Krzysztof Krełowski powiedział PAP, że rodzice przygotowują z prawnikami zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, gdyż ich zdaniem tak ważna decyzja została podjęta na podstawie przypuszczeń i poszlak, bez żelaznych dowodów.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna nie zadała sobie trudu, żeby sprawdzić, jak wyglądał egzamin, nie zwróciła się do zespołów nadzorujących o wyjaśnienia - oznajmił Krełowski.
Dodał, że rodzice podejmą też kroki prawne i uruchomią procedurę, by unieważnienie matur zostało cofnięte. Według niego nigdzie nie jest zapisane, że decyzja okręgowej komisji jest ostateczna.
W poniedziałek maturzyści i uczniowie przyjechali do Kielc, gdzie odbywało się spotkanie dyrektor łódzkiej komisji Danuty Zakrzewskiej z dyrektorami szkół ponadgimnazjalnych z terenu województwa świętokrzyskiego.
Zakrzewska argumentowała, że w unieważnionych pracach powtarzały się bardzo charakterystyczne błędy, które nie wynikają ze sposobu nauczania. Zadania wykonane były w sposób inny niż ten, którego uczy się w szkole, tak jakby rozwiązywał je student lub nauczyciel.
Według Zakrzewskiej prace były wielokrotnie sprawdzane, także przez zespół ekspertów Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Dyrektorka powiedziała, że od decyzji o unieważnieniu nie ma odwołania i nie było do tej pory precedensu w takiej sprawie.
Zdaniem maturzystów i rodziców błędy mogły wynikać z tego, że uczniowie mieli tych samych nauczycieli i korepetytorów,
Unieważnienie matury z chemii nie oznacza, że uczniowie nie zdali matury, ale na świadectwach z tego przedmiotu mają wpisane zero punktów, co przekreśla ich szanse na studia medyczne.
W województwie świętokrzyskim komisja unieważniła w tym roku 193 matury, najwięcej - 114 - z matematyki.
Maturzyści z powiatu ostrowieckiego zdali maturę najlepiej w całym województwie. (PAP)
agn/ abe/ bk/