Przebywanie w ogrodzie ma pobudzać wrażenia wzroku, węchu i dotyku.
Prace w pierwszym etapie kosztowały 1,1 mln zł, w drugim - który właśnie się zakończył - 1 mln zł, a na trzeci udało się już pozyskać 1,1 mln zł. Ogród podzielono na strefy odpowiadające różnym grupom wiekowym podopiecznych zespołu szkół – od niemowląt po osoby dorosłe. Korzystać mogą z niego również mieszkańcy miasta.
"Jest to koncepcja całkowicie autorska, niewiele tego typu kompleksowych rozwiązań istnieje w Europie. Park jest planowany jak organizm żywy - ciągle zmieniający się i podlegający ewolucji zgodnej z potrzebami naszych uczniów oraz mieszkańców miasta" – powiedziała w piątek dyrektor ZSS nr 4 Iwona Durek.
W ogrodzie znajduje się m.in. "węchowisko", padok dla koni służących w hipoterapii i plac zabaw. W planach jest jeszcze teren do trenowania jazdy na wózkach i obszar do szkolenia psów. Mają też powstać domki hobbitów lub skrzatów, które będą pracowniami lub pomieszczeniami do kolejnych rodzajów terapii.
Ogrodem opiekują się podopieczni szkoły pod kierunkiem wychowawców. Planowane jest też powołanie spółdzielni socjalnej, która będzie zatrudniać podopiecznych szkoły do pracy w ogrodzie.
MPiPS: ustawa powinna gwarantować środki na kształcenie niepełnosprawnych>>
„Możliwość otrzymania wynagrodzenia za otrzymaną pracę przywraca godność” – powiedziała dyrektor Durek. „Cały ten projekt i inne nasze działania wpisują się w ideę integracji osób niepełnosprawnych, wciąż za mało uczestniczących w życiu społecznym. Nawet osoby ze znaczną niepełnosprawnością intelektualną dają sobie świetnie radę z wieloma zadaniami, jeśli tylko damy im swój czas i zaangażowanie” – dodała.
Budowa ogrodu polisensorycznego rozpoczęła się w 2014 r. na terenie dawnego Parku Harcerskiego, wymagającego gruntownej rekultywacji. (PAP)
Dowiedz się więcej z książki | |
Prawdziwy człowiek. Osobista opowieść o dorastaniu i edukacji w autyzmie
|