Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Panoptykon i Fundacja Rodzice Szkole zwróci się do Prezydenta, by ustawę o systemie informacji oświatowej przekazał do Trybunału Konstytucyjnego. Fundacja Rodzice Szkole zapowiada też zwrócenie się do rzecznika praw obywatelskich, by zajął stanowisko w sprawie ustawy .
Zdaniem organizacji pozarządowych ustawa narusza konstytucyjne praw obywateli do ochrony prywatności.
Dane mają być przyporządkowane do nazwiska i numeru PESEL. Ministerstwo Edukacji tłumaczy, że ułatwi to naliczanie subwencji przekazywanej samorządom. Teraz w systemie zbierane są dane statystyczne i resort twierdzi, że zdarzają się błędy i nadużycia finansowe.
– Mylenie się i nieumiejętność operowania danymi statystycznymi nie uprawniają do przesyłania tak wielu danych do centralnego systemu i tym samym narażania poszczególnych osób na brak ochrony ich prywatności – mówi dr Ireneusz Kamiński z Helsińskiej Fundacji.
– Cele, o których mówi MEN, można realizować, mniej ingerując w prywatność. Ale parlament wybrał rozwiązania, które zwiększają kontrolę nad jednostką. Za jednym kliknięciem będziemy wszystko wiedzieć o człowieku – mówi Małgorzata Szumańska z Fundacji Panoptykon.
Koszt wprowadzenia systemu to 16,8 mln zł. 5 mln zł MEN wyda na szkolenia. Środki pochodzą z UE.
Źródło: Rzeczpospolita, 13.05.2011 r.