76 proc. młodzieży z ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych ma za sobą doświadczenie pracy zarobkowej; najwięcej uczniów (73 proc.) pracuje podczas wakacji - wynika z badania CBOS.
W minione wakacje pracowało niemal dwie trzecie (62 proc.) uczniów. Ponad jedna trzecia z nich (36 proc.) pracuje dorywczo, a nieliczni (7 proc.) mają stałą pracę.
Doświadczenia zawodowe ma za sobą więcej chłopców niż dziewcząt (odpowiednio 85 proc. i 67 proc.). Chłopcy niemal dwukrotnie częściej niż dziewczęta deklarują stałe lub dorywcze zatrudnienie, częściej również podejmują pracę wakacyjną.
Warunki materialne panujące w domu nie wpływają na podejmowanie pracy, natomiast wyraźnie wiąże się to z typem szkoły. Częściej pracują uczniowie szkół zawodowych (87 proc.) i techników (82 proc.) niż liceów profilowanych (75 proc.), liceów ogólnokształcących - publicznych (65 proc.) i prywatnych (59 proc.).
Badanie "Młodzież 2010" przeprowadzono w listopadzie 2010 r. na ogólnopolskiej próbie losowej 65 szkół (jedna klasa w szkole) - liceów, techników i zasadniczych szkół zawodowych. Objęto nim 1246 uczniów.
Źródło: Gazeta Wyborcza, 21.06.2011 r.
W minione wakacje pracowało niemal dwie trzecie (62 proc.) uczniów. Ponad jedna trzecia z nich (36 proc.) pracuje dorywczo, a nieliczni (7 proc.) mają stałą pracę.
Doświadczenia zawodowe ma za sobą więcej chłopców niż dziewcząt (odpowiednio 85 proc. i 67 proc.). Chłopcy niemal dwukrotnie częściej niż dziewczęta deklarują stałe lub dorywcze zatrudnienie, częściej również podejmują pracę wakacyjną.
Warunki materialne panujące w domu nie wpływają na podejmowanie pracy, natomiast wyraźnie wiąże się to z typem szkoły. Częściej pracują uczniowie szkół zawodowych (87 proc.) i techników (82 proc.) niż liceów profilowanych (75 proc.), liceów ogólnokształcących - publicznych (65 proc.) i prywatnych (59 proc.).
Badanie "Młodzież 2010" przeprowadzono w listopadzie 2010 r. na ogólnopolskiej próbie losowej 65 szkół (jedna klasa w szkole) - liceów, techników i zasadniczych szkół zawodowych. Objęto nim 1246 uczniów.
Źródło: Gazeta Wyborcza, 21.06.2011 r.