Od lipca do końca października 1940 roku nad południową i centralną Anglią rozegrała się kampania powietrzna pomiędzy niemiecką Luftwaffe a brytyjskim RAF - jedno z decydujących starć II wojny światowej, zwane Bitwą o Anglię.Bitwa ta pokazała, że losy wojny mogą zostać odwrócone, a udział w niej polskich lotników był bezcenny. W drugiej połowie sierpnia, gdy przewaga Luftwaffe była największa, najpoważniejszym problemem Brytyjczyków był brak pilotów. Wówczas dowództwo Royal Air Force zdecydowało o włączeniu do walki pilotów wojsk sojuszniczych. Utworzono na początku 1940 roku polskie dywizjony myśliwskie, 302 "Poznański" i 303 "Warszawski" im. Tadeusza Kościuszki, oraz dywizjony bombowe, 300 "Ziemi Mazowieckiej" i 301 "Ziemi Pomorskiej" im. Obrońców Warszawy. Dywizjony te weszły do walki w najcięższym jej okresie. Przełomowym momentem lotniczej Bitwy o Anglię był 15 września 1940 roku. W boju brały udział wszystkie dywizjony RAF, w tym także dywizjony polskie. Straty niemieckie były poważne. RAF odzyskał przewagę w powietrzu. Potęga Anglii nie została złamana.
Bohaterskie działania pilotów docenił ówczesny premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, który wspominając Bitwę o Anglię, wypowiedział znamienne słowa: "Nigdy w dziejach ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym".
W Bitwie o Anglię wzięło udział 145 polskich pilotów. Walczyli zarówno w polskich dywizjonach myśliwskich i bombowych, jak i w jednostkach brytyjskich, zestrzeliwując ponad 200 samolotów. Szczególną chwałą okrył się Dywizjon 303, którego piloci strącili 110 samolotów niemieckich przy stratach własnych wynoszących 8 pilotów. Łącznie w Bitwie o Anglię poległo 29 polskich pilotów.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu Bitwy o Anglię dla losów II wojny światowej, oddaje hołd jej wszystkim Bohaterom, a szczególnie pilotom polskim.
Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski".