Zamówienia nie znikną jednak z rynku, tylko będą udzielane poza ustawą. Dzisiaj próg stosowania procedur p.z.p. wynosi 14.000 euro, ale już niedługo będzie wynosił prawie dwa razy więcej bo, aż 30.000 euro. W konsekwencji, gdy zamawiający oszacuje wartość zamówienia na niespełna 127 tys. zł netto, to przepisy p.z.p. jego nie dotyczą. Brutto wyda 156.000 zł.
Zwolnienie z obowiązku stosowania przepisów o zamówieniach publicznych nie oznacza całkowitej dowolności, czytamy dalej w Dzienniku Gazecie Prawnej. Po pierwsze dlatego, że zamawiający muszą przestrzegać zasad wynikających z Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, a więc uczciwej konkurencji i równego traktowania stron.
Głównym celem zmiany przepisów p.z.p., poza podwyższeniem progów jest złagodzenie reżimów zamówieniowych dla środowisk naukowych i kulturalnych. Nowelizacja zakłada, że przy pracach badawczych i naukowych, oraz przy organizacji wydarzeń kulturalnych nie trzeba będzie organizować przetargów, aż do kwoty 134.000 lub, aż 207.000 euro. W przeliczeniu na polskie złotówki mowa tutaj nawet o 874.000 zł netto, co oznacza, że bez p.z.p. wolno będzie wydać ponad milion złotych brutto.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna