Zapis o umożliwieniu przedszkolom i szkołom tworzenia grup przedszkolno-podstawowych i gimnazjalno-licealnych znalazł się niespodziewanie w projekcie nowelizującym ustawę o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw. Trwają uzgodnienia resortów w tej sprawie.
Grupy miałyby łączyć kilka placówek mogących się mieścić w różnych budynkach. Po co? Między innymi dla oszczędności. Zespół szkół mógłby zatrudniać jednego dyrektora, zaoszczędziłby też na administracji. łatwiej byłoby mu zapewnić etat np. dla psychologa czy nauczyciela przedmiotów artystycznych. Taka osoba mogłaby prowadzić zajęcia w kilku placówkach.
O pomyśle było głośno już w 2010 r., ale w maju 2011 r. po interwencjach Związku Nauczycielstwa Polskiego premier Donald Tusk zdecydował, że wprowadzenie zmian zostanie odroczone. Więcej>>>
Źródło: Rzeczpospolita