Projekt ustawy o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw z dnia 8 grudnia 2011 r. przewiduje nałożenie na banki opłaty ostrożnościowej z przeznaczeniem na utworzenie i utrzymywanie w ramach Bankowego Funduszu Gwarancyjnego nowego funduszu własnego, zwanego funduszem stabilizacyjnym. Akumulowane w tym funduszu środki mają być przeznaczane na współfinansowanie doraźnych działań pomocowych państwa, kierowanych do zagrożonych utratą płynności instytucji finansowych.
Warto zaznaczyć, że obowiązkowa opłata ostrożnościowa de facto zakłada wprowadzenie nowego obciążenia finansowego banków, tym samym powodując odpływ środków pieniężnych i zmniejszenie kapitałów banków. Wydaje się, iż działanie to jest co najmniej wątpliwe, mając na uwadze cały szereg obowiązków nakładanych obecnie na banki chociażby na poziomie europejskim, a polegający na konieczności zwiększania środków własnych w celu zapobiegnięciu utraty płynności i wypłacalności.
Ponadto, każda tego typu regulacja stwarza niebezpieczeństwo, że banki, będąc „zmuszone" zrównoważyć koszty z tytułu opłaty "przerzucą" je na swoich klientów. Konsekwencją wprowadzenia obowiązkowej opłaty ostrożnościowej może być więc wzrost cen usług bankowych.
Z powyższych względów, jak również z mając na uwadze cały szereg argumentów przytoczonych w niniejszej opinii, przedmiotowy projekt ustawy co do zasady należy ocenić negatywnie.