Chodzi głównie o brak zmian w Karcie Nauczyciela i koszty, jakie ponoszą przez to samorządy.
"To absurd, bo działanie przedszkoli jest zadaniem gminy, a mimo to rząd wskazuje, że przedszkolanka nie może pracować dłużej niż pięć godzin dziennie, mają też one zarabiać, w większości, 4–5 tys. zł miesięcznie. Dziwi, że samorządy nie podały takiego sposobu urządzania ich świata do Trybunału Konstytucyjnego." - pisze gazeta.
Według autora artykułu rząd zamiast przypisywać sobie czyjeś sukcesy powinien przygotować zmiany, które będą realną pomocą w organizowaniu opieki przedszkolnej i odciążą samorządy.

Źródło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 12 czerwca 2014 r.

Polecamy: 
Samorządy chcą większych pieniędzy na oświatę