lub zaloguj się Zarejestruj się
Kredyt frankowy dawno spłacony? Nie szkodzi, bank i tak zwróci pieniądze
lub zaloguj się Zarejestruj się
Żeby widzieć komentarze musisz:
Rzecznik finansowy zażądał od syndyka Getin Noble Bank wskazania przyczyny i podstawy prawnej oraz kontraktowej podejmowania przez bank czynności upominawczych i windykacyjnych w sytuacji wydanych przez sąd postanowień w przedmiocie zabezpieczenia. Syndyk twierdzi, że realizuje wszystkie ustanawiane przez sądy zabezpieczenia dotyczące kredytów hipotecznych, co do których toczą się postępowania o ustalenie ich nieważności.
Kredytodawcy mogą wymagać od klientów ponoszenia kosztów. Muszą się one jednak mieścić w dopuszczalnym prawem limicie. Dyskusyjna jest kwestia, czy w przypadku nieproporcjonalności tych kosztów, kredytodawca może ponieść negatywne konsekwencje. Interpretacje wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE wydanego w tej sprawie prowadzą do dwóch różnych wniosków. Rodzi to wiele praktycznych problemów.
Kredytobiorca może skutecznie złożyć oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego nie tylko jako podstawy do zainicjowania własnego powództwa, ale również w trakcie postępowania egzekucyjnego. Dotyczy to sytuacji, w których kredyt nie był spłacany, bank go wypowiedział, a następnie wygrał sprawę sądową i przystąpił do egzekucji.
Osoby, które w sądach walczą o unieważnienie umowy kredytu frankowego zazwyczaj wygrywają. W gorszej sytuacji są jednak kredytobiorcy, którzy najpierw wzięli kredyt w złotówkach, potem przewalutowali go na franki szwajcarskie, a teraz wnioskują o unieważnienie umowy. W ich przypadku wygrana też jest możliwa - tak uważają prawnicy i przedstawiają różne rozwiązania.