W Sejmie w czwartek przed godziną 18.30 zakończyło się wysłuchanie publiczne ws. projektów ustaw dot. aborcji (rozpoczęło się po godz. 10). 

Wysłuchanie publiczne dotyczyło czterech projektów aborcyjnych. Legalizacja aborcji do końca 12. tygodnia ciąży to część wspólna dwóch projektów poselskich: Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Lewica chce dodatkowo dekryminalizacji aborcji i pomocy w przerwaniu ciąży. Trzecia Droga - natomiast przywrócenia przesłanki umożliwiającej przerwanie ciąży ze względu na ciężkie wady płodu oraz referendum w sprawie ewentualnej liberalizacji przepisów.

Przeciwnicy aborcji contra zwolennicy liberalizacji prawa

Pierwsza na mównicę weszła Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina. Propozycje zmian w przepisach nazwała projektami o masowym ludobójstwie na Polakach. Złożyła trzy wnioski: o dołączenie obrońców życia na stałe do prac komisji, o zasięgnięcie opinii pięciu autorytetów z dziedziny prawa konstytucyjnego i o przedstawienie opinii publicznej szczegółowych skutków finansowych wprowadzenia tych projektów.

Reprezentująca Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich Grażyna Ewa Rybak przekonywała, że projekty należy odrzucić, bo "usiłują narzucić lekarzom i pacjentom standard zabijania, nazywając to świadczeniem zdrowotnym. Łukasz Jończyk z fundacja Evangelium Vitae mówił, że "skutkiem wprowadzenia tych zabójczych przepisów będzie nie tylko zawalenie się systemu prawnego, a w ślad za nim państwa, ale przede wszystkim zerwanie tysiącletniego przymierza z Bogiem".

Czytaj także na Prawo.pl: Szpital stosuje klauzulę sumienia? Robi to bezprawnie, ale kontroli brak Czytaj także na Prawo.pl: Projekty Lewicy w sprawie aborcji już w Sejmie

Przedstawiciele organizacji opowiadających się za liberalizacją przepisów podkreślali m.in. konieczność ochrony prawnej kobiety.

- To prawo nie ma na celu odpowiedzieć na pytanie, czy aborcja jest dobra, czy zła, czy jest moralna, czy nie (...). Prawo jest wyłącznie od tego, żeby określić zakres ochrony prawnej kobiety. (...) Kobieta jest zawsze ważniejsza  – powiedziała mec. Kamila Ferenc z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. - I o tym jest to prawo – by kobieta miała większe prawo wtedy, kiedy tego potrzebuje – dodała.

Radca prawna Magda Krzyżanowska-Mierzewska z Fundacji Damy Radę zwróciła uwagę, że uniemożliwianie legalnego i bezpiecznego zabiegu przerwania ciąży w sytuacji, kiedy wiadomo, że dziecko urodzi się chore, "jest równoznaczne ze świadomym skazywaniem kobiet na rodzenie dzieci, które będą cierpiały".

Po godzinie wysłuchania doszło do incydentu. Po wystąpieniu Mariusza Dzierżawskiego z Fundacji Pro-Prawo do Życia, który mówił o tym, jak niemieccy okupanci w czasie II wojny światowej zezwalali na aborcję w Polsce, z krzeseł podnieśli się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy prawa kobiet do przerywania ciąży.  Przewodnicząca komisji Dorota Łoboda zarządziła kilka minut przerwy. Po niej wysłuchanie zostało wznowione. Grupa zwolenniczek liberalizacji prawa aborcyjnego wyszła z sali. "Nie będziemy rozmawiać i negocjować warunków naszego zdrowia, życia, tego, czy możemy o sobie decydować z osobami, które nas nienawidzą" – powiedziała PAP Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu. 

Wysłuchanie publiczne

Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży rozpatrzyła wniosek o podjęcie uchwały w sprawie przeprowadzenia wysłuchania publicznego dotyczącego:

  • poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy − Kodeks karny (druk nr 176),
  • poselskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży (druk nr 177),
  • poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (druk nr 223),
  • poselskiego projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie (druk nr 224).

Zgodnie z Regulaminem Sejmu RP, uchwała o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego może zostać podjęta po zakończeniu pierwszego czytania projektu, a przed rozpoczęciem jego szczegółowego rozpatrywania.

Z przyczyn lokalowych lub technicznych prezydium komisji może ograniczyć liczbę podmiotów biorących udział w wysłuchaniu publicznym. Ograniczenie to powinno zostać dokonane w oparciu o uzasadnione kryterium zastosowane jednolicie wobec wszystkich podmiotów. Kryterium może stanowić w szczególności kolejność zgłoszeń. Informacja o podmiotach dopuszczonych do udziału w wysłuchaniu publicznym podlega udostępnieniu w Systemie Informacyjnym Sejmu co najmniej na dwa dni przed dniem wysłuchania publicznego.

  1. Wysłuchanie publiczne odbywa się przed rozpoczęciem szczegółowego rozpatrywania projektu.
  2. Wysłuchanie publiczne odbywa się tylko na jednym posiedzeniu komisji.
  3. Porządek dzienny posiedzenia komisji, na którym przeprowadza się wysłuchanie publiczne, nie może obejmować innych punktów porządku dziennego.

Projekty aborcyjne - do drugiego czytania

Sejm nie zgodził się na odrzucenie poselskich projektów w pierwszym czytaniu. Wnioski o odrzucenie wszystkich projektów złożyła Konfederacja, PiS wnioskował o odrzuceniem trzech z nich (poza projektem Trzeciej Drogi).

Wszystkie poselskie projekty ustaw zostały skierowane do komisji nadzwyczajnej.  Pierwsze posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży otworzyła w piątek Monika Wielichowska, wicemarszałkini Sejmu.

Projekty Lewicy: aborcja do 12. tygodnia i dekryminalizacja

Projekt ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży Lewica złożyła jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Legalizuje on aborcję do 12. tygodnia trwania ciąży. Po 12. tygodniu przerwanie ciąży byłoby możliwe w trzech przypadkach:

  • ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia, w tym w szczególności zdrowia fizycznego lub psychicznego, osoby w ciąży;
  • wyniki diagnostyki prenatalnej lub inne przesłanki medyczne wskazują na to, że występują nieprawidłowości rozwojowe lub genetyczne płodu;
  • istnieje uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest następstwem czynu zabronionego.

Projekt ustawy precyzuje także, że jeżeli do stwierdzenia nieprawidłowości rozwojowych lub genetycznych wystarczające są wyniki badań obrazowych, przeprowadzenie dalszej diagnostyki nie jest wymagane. Aborcja w takim wypadku byłaby dopuszczalna do końca 24. tygodnia ciąży. Także do końca 24.tygodnia ciąży możliwa byłaby aborcja w przypadku czynu zabronionego. Po 24. tygodniu ciąży aborcja byłaby odpuszczalna wtedy, gdy stwierdzone u płodu nieprawidłowości uniemożliwiają mu życie poza organizmem osoby w ciąży

Kolejny z projektów Lewicy to nowelizacja kodeksu karnego. Zmiana art. 152 kodeksu karnego zakłada częściową dekryminalizację i depenalizację przerywania ciąży za zgodą ciężarnej, w tym: wyłączenie przestępności w przypadku wykonania zabiegu terminacji ciąży za zgodą kobiety, jeśli był on wykonywany nie później niż w 12 tygodniu ciąży; wyłączenie karalności w przypadku wykonania zabiegu terminacji ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu; dekryminalizację sprawstwa pomocniczego; oraz  obniżenie maksymalnego wymiaru kary za przerwanie ciąży za zgodą kobiety z naruszeniem przepisów ustawy.

Czytaj także na Prawo.pl: Liberalizacja prawa aborcyjnego podwójnie zablokowana

Aborcja do 12. tygodnia ciąży - projekt Koalicji Obywatelskiej

Projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie Koalicji Obywatelskiej zakłada, że "każda osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania". 

Aborcja byłaby legalna po 12. tygodniu ciąży w trzech przypadkach:

  • ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia osoby w ciąży,
  • występuje duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,
  • zachodzi podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

Z zastrzeżeniem, że przerwanie ciąży w sytuacji wystąpienia ciężkich i nieodwracalnych wad płodu byłoby możliwe do końca 24. tygodnia jej trwania. Natomiast gdy wykryta choroba uniemożliwia płodowi samodzielne życie i nie ma możliwości jej wyleczenia, przerwanie ciąży byłoby dopuszczalne bez ograniczeń. 

Z kolei aborcja w przypadku podejrzenia, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, byłaby możliwa do 18. tygodnia jej trwania na podstawie oświadczenia złożonego przez osobę w ciąży pod groźbą odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń. 

W projekcie znalazły się także przepisy, które określają, że w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia osoby w ciąży, aborcję wykonuje się niezwłocznie. W pozostałych przypadkach aborcja powinna zostać wykonana maksymalnie do 72 godzin od momentu wyrażenia przez osobę w ciąży woli przerwania ciąży. 

Przywrócenie przesłanki, referendum - Trzecia Droga

Trzecia Droga złożyła projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Zakłada przywrócenie przesłanki zezwalającej na aborcję, gdy wyniki badań wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

W uzasadnieniu posłowie zauważają, że ważność wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, którego konsekwencją był usunięcie z ustawy przesłanki zezwalającej na aborcję w przypadku wad płodu, jest powszechnie podważana w literaturze prawniczej ze względu na uczestnictwo w składzie orzekającym osób nieuprawnionych do orzekania. Dodatkowo zauważają, że w składzie orzekającym TK byli Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz, którzy w VII kadencji Sejmu jako posłowie Klubu Parlamentarnego PiS podpisali się pod wnioskiem o tożsamym brzmieniu z wnioskiem, który zainicjował postępowanie TK, co nasuwa wątpliwości co do bezstronności tych sędziów. 

W projekcie dookreślono m.in., że świadczenia jakim jest przerwanie ciąży udziela się bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie 72 godzin od momentu wyrażenia woli przez kobietę w ciąży po stwierdzeniu przesłanek, które umożliwiają legalne przerwanie ciąży.

 Projekt jest składany z wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie dalej idącej liberalizacji prawa aborcyjnego - zaznaczono w uzasadnieniu.